Zuzanna Walenciak - Altówka
Muzyka:
Muzyka była obecna w naszym domu zawsze, choć nikt nie był profesjonalnym muzykiem. Uwielbiałam, gdy Tata opierał nogę na krześle i zaczynał grać na gitarze. Bardzo dużo się wtedy śmiałam bo wymyślał różne ciekawe piosenki. Niewątpliwie wpływ na to, że zaczęłam grać na skrzypcach, miało to, że moi bracia już grali i uczęszczali do szkoły muzycznej. Ukończyłam naukę gry na skrzypcach z tytułem magistra, ale ciągle czułam, że czegoś mi brakuje. Dlatego postanowiłam spróbować swoich sił na altówce. I tak oto jestem!
Mistrz:
Zdecydowanie ostatnio moim ulubionym jest ukraiński altowiolista – Maxim Rysanov.
Przed koncertem:
Przed koncertami kameralnymi czy symfonicznymi bardzo lubię rozśmieszać ludzi. W szczególności tych spokojniejszych. A przed występami solo potrzebuję dużej dawki skupienia i odosobnienia.
Muzyka była obecna w naszym domu zawsze, choć nikt nie był profesjonalnym muzykiem. Uwielbiałam, gdy Tata opierał nogę na krześle i zaczynał grać na gitarze. Bardzo dużo się wtedy śmiałam bo wymyślał różne ciekawe piosenki. Niewątpliwie wpływ na to, że zaczęłam grać na skrzypcach, miało to, że moi bracia już grali i uczęszczali do szkoły muzycznej. Ukończyłam naukę gry na skrzypcach z tytułem magistra, ale ciągle czułam, że czegoś mi brakuje. Dlatego postanowiłam spróbować swoich sił na altówce. I tak oto jestem!
Mistrz:
Zdecydowanie ostatnio moim ulubionym jest ukraiński altowiolista – Maxim Rysanov.
Przed koncertem:
Przed koncertami kameralnymi czy symfonicznymi bardzo lubię rozśmieszać ludzi. W szczególności tych spokojniejszych. A przed występami solo potrzebuję dużej dawki skupienia i odosobnienia.
