Tomasz Zienkowicz
- głos solowy
- w orkiestrze od 2000 roku
Muzyka
Była od zawsze, w formie kołysanki śpiewanej przez mamę, była odtwarzana z płyt, z radia, później pojawił się telewizor, był patefon, potem adapter i gramofon – bez przerwy w domu coś grało albo śpiewało.
Mistrzowie
Jest ich wielu, jednym z nich jest Charles Villarrubia, który jest technicznie fenomenalny, ale nie do końca odpowiada mi jego wrażliwość. Jest wspaniała tubistka Beth McDonald. Niestety uciekła troszeczkę w stronę eksperymentu, a eksperymenty bywają bardziej lub mniej udane. Jeśli wróci do muzyki klasycznej, to będzie wspaniale, ponieważ na tym polu świetnie się sprawdzała.
Była od zawsze, w formie kołysanki śpiewanej przez mamę, była odtwarzana z płyt, z radia, później pojawił się telewizor, był patefon, potem adapter i gramofon – bez przerwy w domu coś grało albo śpiewało.
Mistrzowie
Jest ich wielu, jednym z nich jest Charles Villarrubia, który jest technicznie fenomenalny, ale nie do końca odpowiada mi jego wrażliwość. Jest wspaniała tubistka Beth McDonald. Niestety uciekła troszeczkę w stronę eksperymentu, a eksperymenty bywają bardziej lub mniej udane. Jeśli wróci do muzyki klasycznej, to będzie wspaniale, ponieważ na tym polu świetnie się sprawdzała.
 Tomasz Zienkowicz, fot. Kamila Kozioł
Tomasz Zienkowicz, fot. Kamila Kozioł
