Bogusław Jakubowski - lider
- głos solowy
- w orkiestrze od 1991 roku
Pierwszy raz
Muzyka towarzyszyła mi od zawsze, ale bezpośredni kontakt nastąpił, gdy miałem około 11 lat, wtedy mama zapisała mnie do szkoły muzycznej. Moim pierwszym instrumentem była perkusja, dla młodego chłopaka to bardzo atrakcyjny instrument. Jestem jednak leworęczny, więc moja nauczycielka twierdziła, że nie mam perkusyjnej przyszłości, co było nieprawdą. Ostatecznie skończyło się na klarnecie.
Mistrzowie
W muzyce klasycznej w czasach moich studiów to była niemiecka klarnecistka Sabine Meyer, jej nagrania rzeczywiście mnie inspirowały. W tamtych czasach była to pierwsza kobieta zajmująca się klarnetem, pięknie grała. Druga mistrzyni to izraelska klarnecistka Sharon Kam, obecnie jest topową klarnecistką. Dwa lata temu miałem okazję jej posłuchać na Europejskim Kongresie Klarnetowym w Katowicach, rewelacja. W muzyce rozrywkowej cenię Eddiego Danielsa z Nowego Jorku. Jest jazzmanem, równie doskonale gra na saksofonie, jak i na klarnecie.
Muzyka towarzyszyła mi od zawsze, ale bezpośredni kontakt nastąpił, gdy miałem około 11 lat, wtedy mama zapisała mnie do szkoły muzycznej. Moim pierwszym instrumentem była perkusja, dla młodego chłopaka to bardzo atrakcyjny instrument. Jestem jednak leworęczny, więc moja nauczycielka twierdziła, że nie mam perkusyjnej przyszłości, co było nieprawdą. Ostatecznie skończyło się na klarnecie.
Mistrzowie
W muzyce klasycznej w czasach moich studiów to była niemiecka klarnecistka Sabine Meyer, jej nagrania rzeczywiście mnie inspirowały. W tamtych czasach była to pierwsza kobieta zajmująca się klarnetem, pięknie grała. Druga mistrzyni to izraelska klarnecistka Sharon Kam, obecnie jest topową klarnecistką. Dwa lata temu miałem okazję jej posłuchać na Europejskim Kongresie Klarnetowym w Katowicach, rewelacja. W muzyce rozrywkowej cenię Eddiego Danielsa z Nowego Jorku. Jest jazzmanem, równie doskonale gra na saksofonie, jak i na klarnecie.
