Ihor Chilipik
- głos solowy
- w orkiestrze od 2010 roku
Pierwszy raz
Bardzo wcześnie, byłem małym dzieckiem. Moi rodzice byli solistami opery, więc od małego zabierali mnie na próby i na przedstawienia. A dlaczego wiolonczela? Nasza sąsiadka grała na wiolonczeli. Jako dziecko chodziłem do niej, lubiłem jej słuchać. Mama to zauważyła i pokierowała mnie w tę stronę. Do końca życia będę już grał na wiolonczeli.
Mistrzowie
Podoba mi się stara szkoła i dwóch jej mistrzów Mstisław Rostropowicz i Daniel Szafran. W dzisiejszych czasach młodzież gra bardzo dobrze technicznie, ale nie ma już tej głębi wykonania. A muzyka jest częścią życia ludzkiego i trzeba ją rozumieć. Wydaje mi się, że teraz to rozumienie jest płytsze niż kiedyś.
Bardzo wcześnie, byłem małym dzieckiem. Moi rodzice byli solistami opery, więc od małego zabierali mnie na próby i na przedstawienia. A dlaczego wiolonczela? Nasza sąsiadka grała na wiolonczeli. Jako dziecko chodziłem do niej, lubiłem jej słuchać. Mama to zauważyła i pokierowała mnie w tę stronę. Do końca życia będę już grał na wiolonczeli.
Mistrzowie
Podoba mi się stara szkoła i dwóch jej mistrzów Mstisław Rostropowicz i Daniel Szafran. W dzisiejszych czasach młodzież gra bardzo dobrze technicznie, ale nie ma już tej głębi wykonania. A muzyka jest częścią życia ludzkiego i trzeba ją rozumieć. Wydaje mi się, że teraz to rozumienie jest płytsze niż kiedyś.