Dawid Kostrzewa - lider
- głos solowy
- w orkiestrze od 2002 roku
Pierwszy raz
Wcześnie, ponieważ dziadkowie zabierali mnie na próby parafialnego chóru, bardzo mi się to podobało, a moja mama amatorsko grała na pianinie. Na samym początku mojej edukacji trafiłem do szkoły muzycznej. Przez pierwsze pięć lat grałem na fortepianie, potem była decyzja o waltorni i tak zostało do dzisiaj.
Mistrzowie
Trudno mi ograniczyć się do wskazania tylko jednej osoby. Na pewno takim mistrzem jest niemiecki waltornista Peter Damm, którego gra urzekła mnie za młodych lat. Obecnie wzorem, który chciałbym naśladować w graniu i podejściu do muzyki, jest Dale Clevenger, pierwszy waltornista Chicago Symphony. Szczególnie cenię też amerykańskich waltornistów.
Wcześnie, ponieważ dziadkowie zabierali mnie na próby parafialnego chóru, bardzo mi się to podobało, a moja mama amatorsko grała na pianinie. Na samym początku mojej edukacji trafiłem do szkoły muzycznej. Przez pierwsze pięć lat grałem na fortepianie, potem była decyzja o waltorni i tak zostało do dzisiaj.
Mistrzowie
Trudno mi ograniczyć się do wskazania tylko jednej osoby. Na pewno takim mistrzem jest niemiecki waltornista Peter Damm, którego gra urzekła mnie za młodych lat. Obecnie wzorem, który chciałbym naśladować w graniu i podejściu do muzyki, jest Dale Clevenger, pierwszy waltornista Chicago Symphony. Szczególnie cenię też amerykańskich waltornistów.